W naszej parafii jest bardzo wiele przeróżnych, przepięknych kapliczek i figurek, mających swoje historie.
Jedną z nich jest kapliczka i figurka Św. Floriana przy remizie w Rzepedzi. Kapliczka powstała z inicjatywy wszystkich strażaków OSP Rzepedź: ”Chcieliśmy mieć własną figurkę i kapliczkę Św. Floriana, jak to mają inne remizy po okolicznych wsiach. Chcieliśmy, żeby ktoś nad nami czuwał i nas chronił podczas naszych niebezpiecznych akcji…” – mówił jeden ze strażaków.
A dlaczego to akurat Św. Florian jest patronem stażaków?
Florian z Lauriacum urodził się około III w. w dzisiejszej Austrii. W młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich. W czasie prześladowań chrześcijan dowodzony przez niego oddział 40 żołnierzy został uwięziony. Napotykając żołnierzy poszukujących osób, które przyznają się do wyznawania Chrystusa, Florian ogłosił, że jest chrześcijaninem. Przymuszano go do złożenia ofiary Bogom, lecz żołnierz odparł, że ani diabeł nie ma nad nim mocy, ani namiestnik okrutnego cesarza. Wychłostano go i poddano torturom. Namiestnik prowincji starał się groźbami i obietnicami zmusić go do odstępstwa od wiary. Próby te zawiodły, więc kazał go biczować, a potem szarpać jego ciało żelaznymi hakami. Został w końcu zaprowadzony nad rzekę Ennes, aby zostać utopionym. Poprosił przed śmiercią o chwilę modlitwy. Strażnicy widzący świętość bijącą od ociekającego krwią człowieka, nie śmieli wykonać kary, jednak znalazł się pewien zuchwalec, który zepchnął go z mostu. Św. Florian poniósł śmierć 4 maja 304 roku. Nie chciał, aby jego szczątki pozostały w pohańbieniu, więc ukazał się w nocy pobożnej niewieście Walerii, która odnalazła ciało i wyprawiła mu godny, chrześcijański pogrzeb. Z czasem nad jego grobem wystawiono klasztor i kościół benedyktynów.
W 1184 roku na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego, Kraków otrzymał dużą część relikwii świętego Floriana. Ku ich czci w dzielnicy Krakowa wystawiono okazałą świątynię. Gdy w 1528 roku pożar dosięgnął tę część Krakowa, to ocalała jedynie ta świątynia. Od tego czasu św. Floriana zaczęto czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów. Wspomnienie liturgiczne św. Floriana w Kościele Katolickim jest obchodzone 4 maja.
Św. Florian przedstawiany jest jako oficer rzymski z naczyniem, gaszącego pożar, a czasami jako książę, który w ręku trzyma chorągiew. Atrybutami tego Męczennika są: kolczuga, kamień młyński u szyi, krzyż, miecz, palma męczeńska, płonący dom, tarcza, zbroja i orzeł, czego również można dopatrzyć się w naszej rzepedzkiej figurce.
Nasza figurka Św. Floriana w Rzepedzi została zakupiona z własnych środków OSP Rzepedź między innymi ze sprzedaży noworocznych kalendarzy i dobrowolnych wpłat darczyńców. Na posiedzeniu członków OSP wybrano projekt figurki Św. Floriana spośród wielu propozycji. Zaakceptowany wzór został wysłany do rzeźbiarza, który później wyrzeźbił ową figurkę w drewnie lipowym. Nad całym tym przedsięwzięciem czuwał Prezes OSP Rzepedź – Zbigniew Jawor oraz Witold Jawor – radny powiatu sanockiego, ówczesny radny Gminy Komańcza i sympatyk OSP Rzepedź. Zanim powstała kapliczka, przez jakiś czas rzeźba Świętego stała na honorowym miejscu w Rzepeckim Ośrodku Kultury.
Wiele miesięcy upłynęło zanim kapliczka została ukończona. Długo czekano na przywiezienie kamienia z pobliskiego kamieniołomu, na którym została postawiona rzeźba. Kamień został podarowany przez Zakład Górniczy Komańcza-Jawornik. W dniu 25 czerwca 2016 roku odbyło się uroczyste poświecenie figury i kapliczki Św. Floriana. Poświecenia dokonali wspólnie: proboszcz naszej parafii Ksiądz Prałat Bolesław Burek oraz wikariusz Ksiądz Tomasz Ruszel.
(Opracowała: Zofia Krysyna kl. 4)
